Imiona, cytaty, portrety… To tylko przykłady motywów o jakie najczęściej proszą osoby zdecydowane na tatuaż. Chociaż ta sztuka ozdabiania ciała znana jest od tysiącleci to jednak długo niosła ze sobą negatywne skojarzenia. Oswojenie społeczeństwa i rozszerzająca się tolerancja sprawiły, iż w dzisiejszych czasach ludzie coraz śmielej odwiedzają studio tatuażu, aby zafundować sobie ozdobę. Nim jednak ta ważna, pozostawiająca swój ślad na całe życie, decyzja zostanie podjęta warto zastanowić się, czy całe przedsięwzięcie jest całkowicie bezpieczne dla organizmu.

Słów kilka o stronie technicznej

Zanim entuzjastycznie wybierze się wzór oraz umówi na wizytę w salonie należy zdobyć podstawową wiedzę na temat tatuowania. Cała sztuka polega na odbiciu na skórze upatrzonego motywu, a następnie przy użyciu specjalistycznej maszynki oraz igieł wprowadza się kolorowy tusz do warstwy skóry właściwej, wykonując wpierw obrys, a następnie wypełnienie. Taka ingerencja w głęboką warstwę tkanki jest nie tylko bolesna, ale również trwała, a nieprzeprowadzona właściwie może nieść ze sobą duże konsekwencje zdrowotne oraz estetyczne. Dlatego właśnie niezwykle istotne jest, aby przed zabiegiem zrobić dobre rozpoznanie zarówno studia tatuażu jak i samej osoby wykonującej ozdobę, a także dopilnować, czy poprzedzające przygotowania, jak chociażby użycie igły jednorazowej, albo wykorzystanie bezpiecznego tuszu, zostały odpowiednio przeprowadzone.

Tatuaż a wpływ na organizm 

Już na samym etapie wykonywania tatuaży czyhają takie niebezpieczeństwa jak chociażby zakażenie bakteriami czy wirusami, spowodowane niezachowaniem higieny. Same tusze, których używa się do tatuowania mogą nie tylko wywołać reakcję alergiczną lub choroby skóry, ale również poprzez zanieczyszczenia zawartymi w nich metalami ciężkimi, rozregulować pracę organizmu, obciążyć narządy wewnętrzne, a w nielicznych przypadkach przyczynić się do powstawania raka skóry. Na powierzchni pokrytej wzorem ciężko również nieraz zauważyć rozwijającego się czerniaka. Kobiety powinny odpowiednio przemyśleć miejsce jakie wybierają do tatuowania, ponieważ jeśli taki trwały malunek znajdzie się w okolicach lędźwi może być on przeciwwskazaniem do wykonania znieczulenia zewnątrzoponowego – tak głębokie nakłucie mogłoby przenieść tusz jeszcze głębiej, w efekcie czego może zostać uszkodzony system nerwowy. Tatuaże fałszują czasem wyniki rezonansu magnetycznego, a nawet utrudniają pobieranie krwi czy obserwację znamion. 

Tatuować, czy nie tatuować?

Nie da się ukryć, iż właściwie i starannie wykonany tatuaż może być nie tylko dziełem samym w sobie, ale również ciekawą, robiącą wrażenie ozdobą posiadacza, czy rodzajem ekspresji. Należy jednak pamiętać, że jest to znaczna ingerencja w organizm i dlatego zanim zapadnie decyzja o jego wykonaniu powinna zostać przeprowadzona bardzo dokładna analiza ewentualnych powikłań oraz konsekwencji. Rzeczą oczywistą jest, iż człowiek nie ma wpływu na wszystko, ale zdobycie jak największej wiedzy na dany temat oraz rozsądne podejście do sprawy może nie tylko uspokoić nerwy, ale również uchronić przed wieloma poważnymi problemami w przyszłości.